Jak zostać rodziną zastępczą

RODZICIELSTWO ZASTĘPCZE TO MISJA, ALE TAKŻE ZAWÓD

Rodzicielstwo zastępcze nie jest zwykłą pracą. Nie jest zawodem dla każdego. To zdecydowanie coś więcej. Coś, co wykracza poza ramy formalnych profesji.
To zawód z powołania. 

Rodzice zastępczy są przecież bardzo różni, ale tym, co ich łączy, jest poczucie misji i chęć pomocy dzieciom.

Powody zostania rodziną zastępczą są w każdym domu inne. Dla niektórych inspiracją staje się zawodowe wypalenie i chęć zrobienia czegoś, co nada ich życiu sens.

 

Czasami słychać zarzuty, że rodziny zastępcze wybierają tę drogę życiową z powodu pieniędzy. To zarzut krzywdzący. Trzeba pamiętać, że opieka nad dziećmi jest - zwłaszcza w przypadku niemowlaków - zajęciem całodobowym. Że to zadanie bardzo często niełatwe, choć przynoszące również wiele satysfakcji.

Zależy nam, by rodziny miały komfort wychowywania dzieci „po przejściach”. Dzieci, które często zmagają się z wieloma traumami. Być może są rodziny, dla których względy ekonomiczne to ważny element. Ale skoro dobrze wypełniają powierzone im zadanie, to należą im się pochwały, a nie krytyka.

Nikogo chyba nie dziwi, że za wykonaną pracę otrzymuje się wynagrodzenie, więc nie powinno dziwić i to, że pieniądze należą się również tym rodzicom zastępczym, którzy decydują się zrezygnować z innej pracy, by w pełni poświęcić swój czas dzieciom.

Facebook