Zdj. Aleksandra Smuga https://www.facebook.com/ASPhotography1987/
Ponad 450 kg żywności, 340 kg chemii gospodarczej, artykuły papiernicze, ubrania, zabawki, vouchery do fryzjera i bony podarunkowe o wartości 10 tys. zł - tak przedstawia się w liczbach podsumowanie 3. edycji Aniołkowe Granie w Łodzi.
Nie byłoby tego, gdyby kilkanaście lat temu 2 wrocławskie nauczycielki nie wpadły na pomysł stworzenia ogólnopolskiej akcji wspierającej rodziny zastępcze oraz promującej rodzicielstwo zastępcze wśród lokalnych społeczności.
Ale tak pięknego finału nie byłoby także, gdyby nie 2 łódzkie dyrektorki: Donia Sznajder i Ewa Morzyszek-Banaszczyk, które 2 lata temu wciągnęły do Aniołkowego Grania placówki edukacyjne z Łodzi. Już podczas 2. edycji nasze miasto stało się jednym z liderów, tuż za Wrocławiem, pomagania dzieciom.
W tegorocznej, 3. edycji, Łódź poszła jeszcze dalej i zaangażowała w akcję aż 32 przedszkola i szkoły. Rodzice i nauczyciele z każdej placówki zbierali dary lub pieniądze dla konkretnych rodzin, które zostały wskazane przez koordynatorów z łódzkiego MOPS-u. Pomoc rzeczową i finansową dostało ponad 100 dzieci z rodzin zastępczych spokrewnionych, a także 25 małych mieszkańców filii Domu Dziecka Dla Małych Dzieci przy ul. Lnianej.
Jak co roku akcja zakończyła się koncertem w Teatrze Wielkim w Łodzi, podczas którego o roli rodzin zastępczych mówili m.in. wiceprezydenci Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka i Adam Wieczorek oraz przewodniczący rady miejskiej Marcin Gołaszewski.
Z całego MOPS-owego serca dziękujemy wszystkim uczestnikom akcji: dzieciom, rodzicom, nauczycielom, koordynatorom, pracownikom Teatru Wielkiego, a przede wszystkim twórczyniom Aniołkowego Grania, tym z Wrocławia i tym z Łodzi.
Jak było? Zobaczcie sami w materiale przygotowanym przez TVP3 Łódź.