Jak zostać rodziną zastępczą
RODZICIELSTWO ZASTĘPCZE TO MISJA, ALE TAKŻE ZAWÓD
![](/files/mops/public/_processed_/b/a/csm_DSC_0877_6b4c341776.jpg)
Rodzicielstwo zastępcze nie jest zwykłą pracą. Nie jest zawodem dla każdego. To zdecydowanie coś więcej. Coś, co wykracza poza ramy formalnych profesji.
To zawód z powołania.
Rodzice zastępczy są przecież bardzo różni, ale tym, co ich łączy, jest poczucie misji i chęć pomocy dzieciom.
Powody zostania rodziną zastępczą są w każdym domu inne. Dla niektórych inspiracją staje się zawodowe wypalenie i chęć zrobienia czegoś, co nada ich życiu sens.
![](/files/mops/public/_processed_/5/4/csm_Dziewczynka_9f353aa93c.png)
Czasami słychać zarzuty, że rodziny zastępcze wybierają tę drogę życiową z powodu pieniędzy. To zarzut krzywdzący. Trzeba pamiętać, że opieka nad dziećmi jest - zwłaszcza w przypadku niemowlaków - zajęciem całodobowym. Że to zadanie bardzo często niełatwe, choć przynoszące również wiele satysfakcji.
Zależy nam, by rodziny miały komfort wychowywania dzieci „po przejściach”. Dzieci, które często zmagają się z wieloma traumami. Być może są rodziny, dla których względy ekonomiczne to ważny element. Ale skoro dobrze wypełniają powierzone im zadanie, to należą im się pochwały, a nie krytyka.
Nikogo chyba nie dziwi, że za wykonaną pracę otrzymuje się wynagrodzenie, więc nie powinno dziwić i to, że pieniądze należą się również tym rodzicom zastępczym, którzy decydują się zrezygnować z innej pracy, by w pełni poświęcić swój czas dzieciom.