BEZ ŚLUBU, Z WYNAJMEM I W WIEKU 50+. DOZWOLONE W RODZICIELSTWIE ZASTĘPCZYM

Wiele osób uważa, że skoro nie ma własnego mieszkania albo domu, to nici z bycia rodziną zastępczą. A to nieprawda. Kandydaci nie muszą być właścicielami nieruchomości. Mogą mieszkać w domu rodziców, znajomych albo nawet w mieszkaniu wynajmowanym na wolnym rynku. Bywa i tak, że mieszkanie kandydatów jest za małe na przyjęcie do rodziny np. 2 dzieci. Wtedy deklarują, że wynajmą większe i zostaną rodziną już w nowym miejscu. Osobom, które nie mają w Łodzi własnego mieszkania (także tym, które są gotowe przenieść się z innego powiatu, by być rodziną dla dzieci z łódzkiej pieczy) możemy zaoferować miejski lokal, np. 100-metrowe mieszkanie w wyremontowanej ????kamienicy przy ul. Sterlinga.

3 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Czy pedagożka ma większe szanse niż kasjerka? Nie, bo ustawa nie patrzy ulgowo na żadną z grup zawodowych. A doświadczenie pokazuje, że to, czy ktoś sprawdzi się jako rodzina zastępcza, nie ma związku z wykształceniem. Kandydaci przechodzą badanie psychologiczne, które pomaga ocenić, czy się nadają. Zdarza się, że odpadają osoby świetnie wykształcone. Bo ważniejsza od wiedzy jest m.in. umiejętność radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych.

W rodzicielstwie zastępczym mogą odnaleźć się zarówno osoby po zawodówkach, liceach i technikach, jak i absolwenci uczelni. W roli rodzin mamy w Łodzi sprzedawczynie, mechaników, ogrodników z tytułami inżynierów, nauczycielki, bankowców, przedstawicielki handlowe, a nawet fizyków nuklearnych.

W miejskiej gazecie „Łódź.pl” mierzymy się z mitami, które przez lata narosły wokół rodzicielstwa zastępczego. To one utwierdzają wiele osób w przekonaniu, że kandydaci na rodzinę zastępczą mają być młodzi, bogaci, z własnymi mieszkaniami i jeszcze najlepiej wykształceni pedagogicznie. To wszystko są mity, które powstrzymują przed zrobieniem kroku w stronę rodzicielstwa zastępczego. Przeczytaj, czego nie wymagamy od kandydatów i co na pewno nie stanie się przeszkodą w pomaganiu dzieciom po traumach.

Jeśli nie załapaliście się wczoraj na miejską gazetę, to nic straconego. Wszystkie wydania „Łódź.pl” można przeczytać online. Link do wczorajszego numeru:

Na zdj. pani Hania prowadząca pogotowie rodzinne dla maluszków

wróć do aktualności

Zobacz również:

Bezdomność to nie wyrok. Łódź rusza z największym projektem pomocowym

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Łódź nie odwraca wzroku od osób w kryzysie bezdomności. Wręcz przeciwnie – miasto rusza z… więcej

Wsparcie sąsiedzkie z wynagrodzeniem

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Pomoc w codziennych zakupach, w sprzątaniu mieszkania, w przygotowywaniu obiadu, w trakcie mycia się… więcej

Nowy Dom Dziennego Pobytu dla seniorów na Widzewie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Przestronna sala zajęciowa z wygodnymi kanapami i fotelami, jadalnia ze sporych rozmiarów stołem i… więcej

Nowa świetlica dla dzieci i młodzieży przy ul. Północnej

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Mała sala warsztatowa do spotkań indywidualnych i korepetycji, większa sala warsztatowa z dwoma… więcej

Dłonie trzymające otwartą książkę na tle regału bibliotecznego.

Biblioteczka dla osób w kryzysie bezdomności i nie tylko

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

W siedzibie Wydziału Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w… więcej

Facebook