ŁÓDZKA MAMA ZASTĘPCZA BOHATERKĄ PROGRAMU „KOBIETY W DRODZE”

Czy można promować rodzicielstwo zastępcze w pociągu jadącym z Warszawy do Terespola Okazuje się, że można. Najlepiej oczywiście w towarzystwie filmowej ekipy, dzięki której historia o pomaganiu dotrze do widzów w całej Polsce.

3 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Tak właśnie promuje niezwykłą ideę łódzka mama zastępcza Agnieszka Kaszuba-Gałka. To ona została niedawno bohaterką programu „Kobiety w drodze” prowadzonego przez Martę Manowską. Wcześniej rozmówczyniami Manowskiej były m.in. piosenkarka Alicja Majewska, aktorka i założycielka kliniki Budzik Ewa Błaszczyk, aktorka Olga Bończyk wychowana przez niesłyszących rodziców i Agnieszka Kobus-Zawojska, dwukrotna medalistka olimpijska.

Jeśli jeszcze nie znacie historii Agnieszki i Alana, dla którego została ona rodziną zastępczą, to koniecznie nadrabiajcie zaległości. Bo to wyjątkowa opowieść o sile akceptacji, miłości i wdzięczności. I o tym, jak wiele może zmienić w życiu dziecka kochająca rodzina. Gdy Agnieszka poznała Alka, jego buzia nie wyrażała żadnych emocji. Chłopiec był nieobecny. Nie uśmiechał się. Leżał i patrzył w sufit albo w ścianę. Po ponad trzech wspólnych latach Aluś powoli stawia pierwsze kroki. I przecudownie się uśmiecha, gdy jego mama Agnieszka leci samolocikiem, żeby dać mu całusa.

Historia Agnieszki pokazuje również, jak prawdziwe jest afrykańskie powiedzenie, że potrzebna jest cała wioska, by wychować dziecko. Bo choć od ponad 10 lat jest ona samodzielną mamą, to ma wokół siebie wiele osób, które wspierają ją w codziennej opiece nad Alkiem. To przede wszystkim jej mama i synowie, ale także przyjaciele i znajomi.

– Dziękuję mamie biologicznej, Oli, za to, że mam przywilej zajmowania się synkiem, który bardzo dużo mi daje. Dziękuję moim synom, że są tacy, jacy są, pomimo tego co się nam w życiu przytrafiło. Że jesteśmy dla siebie. I dziękuję mojej mamie. Wystarczy jeden telefon, a moja mama w trzy minuty jest u nas i zawsze daje radę. To jest ogromna wdzięczność z mojej strony w kierunku wszystkich najbliższych. Ale są też osoby, które śmiało można nazwać przyjaciółmi, które zrobią wszystko, żebym ja poczuła, że są ludzie gotowi obdarzyć mnie ciepłym słowem. Świat staje się piękniejszy, bo ja wiem, że ci ludzie są i że nie jestem sama – opowiada Agnieszka podczas liczącej 200 km trasy programu.

wróć do aktualności

Zobacz również:

Asystent wspiera, by opuścić Dom Pomocy Społecznej

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Nauka codziennego funkcjonowania (m.in. zarządzanie budżetem, dbanie o sprawy finansowe i… więcej

Kompleksowe wsparcie dla łodzian w kryzysie bezdomności także latem

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Ponad 1,7 tys. wizyt odnotowaliśmy w pierwszym półroczu tego roku w dwóch funkcjonujących na terenie… więcej

„Czwartki na wesoło”, czyli moc darmowych atrakcji dla dzieci i młodzieży i nie tylko

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Warsztaty plastyczne, muzyczne i sensoryczne, gry i zabawy podwórkowe, malowanie twarzy, figury z… więcej

Miłość kwitnie w Domu Dziennego Pobytu przy ul. Tuwima

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

65-letnia Anna Malinowska ze Śródmieścia oraz 83-letni Jerzy Klaska z Widzewa poznali się w Domu… więcej

Zbiórka bidonów i plecaków dla osób w kryzysie bezdomności

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Pracownicy (w tym grupa sześciu streetworkerów) Wydziału Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności… więcej

Facebook