Na spotkanie kończące cały cykl zaprosiliśmy ekspertki zajmujące się konkretnymi obszarami pieczy zastępczej. Joanna Zajfert odpowiedzialna za pracę części asystentów rodzin opowiadała, jak wygląda umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej z perspektywy rodzica biologicznego i jakie działania podejmują asystenci, by wesprzeć RB w odzyskaniu dzieci.
Aleksandra Wójcik, kierowniczka jednego z zespołów koordynatorów rodzin zastępczych, mówiła, co należy do obowiązków koordynatora rodzinnej pieczy i w jakich zadaniach może pomóc RZ.
Katarzyna Dyńska-Kukulska z zespołu promocji zadeklarowała wsparcie rzeczowe oraz warsztatowe, a Patrycja Borkowska, prawniczka współpracująca z Rodzina Jest dla Dzieci, odpowiadała na pytania dotyczące opieki prawnej, paszportów, wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych, czyli poruszała prawne aspekty tego, co mogą, a czego nie mogą robić RZ.
Bardzo ważna była dla kandydatów także rozmowa z Gosią Wilamek, która od ponad 10 lat prowadzi wraz z mężem Zbyszkiem pogotowie rodzinne. Nowo powstające rodziny dopytywały ją m.in. o to, jak radzić sobie w sytuacjach, gdy rodzic biologiczny przychodzi na spotkanie pod wpływem alkoholu albo po raz kolejny zapomina o terminie i wcale się nie pojawia.
Panel dyskusyjny podsumowaliśmy w niemal imprezowej atmosferze. Każda z par przyniosła przekąski i napoje. Był szampan (ale bezalkoholowy), tortille, koperty z ciasta francuskiego, desery z serka mascarpone, cukierki, ciasteczka i kawa.
A co dalej z naszymi nowymi rodzinami? Czy teraz przyjmą do swoich domów dzieci z placówek? Właściwie to większość z nich już to zrobiła. Jedno z małżeństw przez kilka miesięcy przygotowywało się do opieki nad niepełnosprawną intelektualnie dziewczynką, którą poznali w przedszkolu swojego syna. Para nr 2 równie długo uczestniczy w procesie zapoznania z dziećmi z pogotowia rodzinnego i czeka na postanowienie sądu.
Kolejni małżonkowie opiekują się już maluszkiem ze swojej dalszej rodziny, a para nr 4 zgodziła się przyjąć interwencyjnie noworodka ze szpitala. I wreszcie ostatnia z par chce zajmować się rodzicielstwem zastępczym zawodowo. Dlatego już w lipcu przystąpią
oni do dodatkowego szkolenia, a po wskazaniu przez Miasto Łódź mieszkania służbowego wprowadzą się tam i stworzą rodzinny dom dziecka.
Gratulujemy wszystkim naszym nowym rodzinom!
Powoli kompletujemy już następną grupę. Jeśli mieszkasz w Łodzi i chcesz zostać rodziną zastępczą (niezawodową lub zawodową), to napisz do nad lub zadzwoń - 506 980 979.