„MOI SZEFOWIE RZĄDZĄ MNĄ W DZIEŃ I W NOCY”. ZOBACZ FILM O MAMIE ZASTĘPCZEJ Z ŁODZI!

Poznajcie Pana Prezesa i jego kilku kolegów. Wszyscy łobuzują razem w domu Joanny Kowalskiej, która od pięciu lat jest zawodową mamą zastępczą i prowadzi pogotowie rodzinne dla opuszczonych noworodków i niemowląt. I nie mieszka wcale w wielkim domu z ogrodem, lecz w mieszkaniu w bloku na Dąbrowie. Bo maluszkom nie są potrzebne ogromne przestrzenie i osobne pokoje dla każdego, lecz to, co najważniejsze: czułość, troska i bliskość. Nie zaznały ich w rodzinnych domach. Dlatego sąd zdecydował o umieszczeniu dzieci w pieczy zastępczej.

3 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Niektóre maleństwa trafiają do Joasi tuż po narodzinach. Zwykle wtedy, gdy wiadomo, że rodzice biologiczni nie byli w stanie opiekować się swoimi starszymi dziećmi. Albo też w sytuacjach, gdy mama biologiczna wyjdzie ze szpitala bez nowo narodzonego dzieciątka, a ono zostanie samotnie na szpitalnym oddziale.

W rodzinie u Asi zostają przez okres co najmniej kilku miesięcy, ale bywa, że są tu nawet rok i półtora.

W tym czasie sąd decyduje, czy maluch może wrócić do swojej rodziny albo pozbawia rodziców praw rodzicielskich i dziecko zostaje zgłoszone do adopcji. Gdy ośrodek adopcyjny wskaże konkretnych kandydatów, przychodzą oni poznać swoje przyszłe dziecko właśnie do pogotowia rodzinnego. A Asia może w swojej codziennej pracy obserwować, jak tworzą się nowe relacje i zaczyna kiełkować wzajemna miłość rodziców i dziecka.

Zwykle pod opieką mamy zastępczej jest troje niemowląt. Choć zdarza się i tak jak na nagraniu, gdy Joanna przyjmuje interwencyjnie także po czworo i pięcioro dzieci jednocześnie. Wszystko po to, by nie musiały zamieszkać w domu dziecka. Miejsc w rodzinnej pieczy, zwłaszcza tej „pogotowianej”, jest wciąż za mało. Na szczęście są takie osoby jak Joanna, dla których tworzenie tymczasowego domu dla dzieci po traumach stało się życiową misją i najukochańszą pracą na świecie.

– Zawsze się śmieję, że w banku miałam jednego szefa, który miał dużo oczekiwań, a teraz mam czterech. I powiem Wam szczerze, są nie do pokonania. Po prostu moi szefowie rządzą mną i w dzień, i w nocy – komentuje w filmie nagranym dla kampanii Już Jestem prowadzonej przez Edukacja z Wartościami na zlecenie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.

Jeśli mieszkasz w Łodzi i chcesz zostać zawodowym pogotowiem, napisz do nas lub zadzwoń: 506 980 979.

wróć do aktualności

Zobacz również:

Nowa lodówka do dzielenia się jedzeniem na Widzewie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Tuż przy Kościele pw. Świętego Kazimierza Królewicza na Widzewie przy ul. Niciarnianej 7 (dojście… więcej

Gabinet medyczny dla osób w kryzysie bezdomności

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Na parterze kompleksowo zrewitalizowanej, miejskiej kamienicy przy ul. Pogonowskiego 34 zostanie… więcej

Wspólne rozmowy i spacery wolontariusza z seniorem

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

- To wcale nie jest tak, że tylko ja pomagam. Korzyści są obopólne. Dzięki doświadczeniu Pani Zdzisi… więcej

Wypięknieje ogród przy Domu Dziennego Pobytu na Księżym Młynie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Łąka kwietna, nasadzenia nowych roślin, wymiana trawy, domki dla owadów zapylających, zbiornik na… więcej

Bezpłatne, ciepłe posiłki dla uczniów i przedszkolaków

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Łódzcy rodzice, którzy chcieliby, by ich dzieci korzystały z bezpłatnych, ciepłych posiłków w… więcej

Facebook