O CIOCI GOSI I WUJKU ZBYSZKU PISZEMY DZIŚ W GAZECIE „ŁÓDŹ.PL”!

"Gdy zaczynali przygodę z rodzicielstwem zastępczym, Małgorzata Wilamek była przed pięćdziesiątką, a jej mąż Zbigniew - po. Zainspirowała ich siostra pani Gosi, która od kilku lat pełniła rolę pogotowia rodzinnego. - Bardzo dużo wtedy pracowałam. Podobnie jak mąż, który miał warsztat samochodowy. Brakowało mi czasu dla siebie i rodziny. Nasi nastoletni synowie narzekali, że za rzadko jesteśmy razem - wspomina pani Gosia. I to chłopcy wpadli na pomysł, żeby rodzice zostali rodziną zastępczą tak jak ciocia.

4 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (4)

Postawili na pogotowie, czyli rodzinę, do której dzieci trafiają prosto z interwencji lub szpitala i zostają do czasu adopcji, powrotu do rodziców lub znalezienia rodziny zastępczej docelowej. Jednym z ich pierwszych dzieci był Adaś*, którego mama zniknęła, babcia poszła do więzienia, a dziadek kiepsko radził sobie z opieką. - Bardzo bystry chłopak. Chłonął wszystko jak gąbka, Tyle że nasiąknął nie tą wodą co trzeba. Był zdziwiony, że płacimy za zakupy, bo myślał, że można kraść. Klął jak szewc. I wspominał, jak pili z dziadkiem piwo na kanapie. A to był przecież przedszkolak - opowiada pan Zbyszek".

Państwo Wilamkowie od ponad 10 lat prowadzą zawodowo pogotowie rodzinne. Pomogli w tym czasie 20 dzieciom po traumach.

Artykuł o pani Gosi i panu Zbyszku ukazał się dziś w bezpłatnej gazecie miejskiej „Łódź.pl”. Jeśli chcesz mieć papierowy oryginał z opowieścią o tej wyjątkowej rodzinie zastępczej, to koniecznie weź kilka egzemplarzy do domu i najlepiej jeszcze przekaż bliskim, znajomym i sąsiadom.

‼️Gazety są dostępne m.in. we wszystkich miejskich przychodniach, bibliotekach, delegaturach Urzędu Miasta Łodzi, domach kultury, na rynkach, przystankach MPK oraz w tramwajach i autobusach.

A jak już przeczytasz artykuł o jednym z naszych łódzkich pogotowi rodzinnych, to zainspiruj się historią państwa Wilamków i pomyśl całkiem poważnie o zmianie zawodu.

Jeśli mieszkasz w Łodzi i chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o rodzicielstwie zastępczym, to pisz do nas na Fb lub dzwoń pod numer 506 980 979.

Na zdj. Piotr Rydzewski, szef kampanii Rodzina Jest dla Dzieci

wróć do aktualności

Zobacz również:

Bezdomność to nie wyrok. Łódź rusza z największym projektem pomocowym

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Łódź nie odwraca wzroku od osób w kryzysie bezdomności. Wręcz przeciwnie – miasto rusza z… więcej

Wsparcie sąsiedzkie z wynagrodzeniem

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Pomoc w codziennych zakupach, w sprzątaniu mieszkania, w przygotowywaniu obiadu, w trakcie mycia się… więcej

Nowy Dom Dziennego Pobytu dla seniorów na Widzewie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Przestronna sala zajęciowa z wygodnymi kanapami i fotelami, jadalnia ze sporych rozmiarów stołem i… więcej

Nowa świetlica dla dzieci i młodzieży przy ul. Północnej

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Mała sala warsztatowa do spotkań indywidualnych i korepetycji, większa sala warsztatowa z dwoma… więcej

Dłonie trzymające otwartą książkę na tle regału bibliotecznego.

Biblioteczka dla osób w kryzysie bezdomności i nie tylko

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

W siedzibie Wydziału Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w… więcej

Facebook