Pokój do rodzinnych spotkań w Pogotowiu Opiekuńczym nr 1

Pierwszy był Mateusz. 17-latek, który dotychczas spotykał się ze swoją babcią Krystyną na korytarzu. Bo jeszcze do wczoraj w Pogotowie Opiekuńcze nr 1 nie było miejsca, w którym dzieci mogłyby widywać się z biologicznymi rodzinami. Ale teraz już jest. I jest piękne. Tak twierdzi Mateusz, jego babcia i cała gromada dzieci, która pokój spotkań uroczyście otwierała.

Wcześniej było to pomieszczenie biurowe, a ostatnio stało całkiem puste. Na pomysł nowego zaaranżowania wpadł dyrektor placówki, Konrad Kurczewski. Jego urządzanie jest wspólnym dziełem pracowników Pogotowia oraz Wydziału Wspierania Pieczy Zastępczej prowadzącego kampanię Rodzina Jest dla Dzieci. Panowie z placówki wiercili dziury i zbudowali domek przykryty dachówką z paneli.

 

Sprzęty przywędrowały z różnych stron. Część zakupiła Fundacja Gajusz. Kanapę podarowała dziennikarka Wyborcza.pl Łódź. Poduszki zebrały dzieci z Prywatnej Szkoły Podstawowej im. Augustyniaka. Książki przekazało m.in. Wydawnictwo Literatura. Zabawki, gry i maskotki pochodzą z darów od ludzi dobrej woli.

 

W zaprojektowaniu przestrzeni pomagały Martyna i Natalia, nastolatki z Pogotowia, a nad całością czuwała Agnieszka Nowicka Aga Bisa z zespołu promocji, szkoleń i kwalifikacji w Wydziale.

 

Na otwarciu jak to na otwarciu - było przecinanie wstęgi i objadanie się szarlotką upieczoną przez pogotowianego kucharza. Oczywiście w poradzeniu sobie z ciastem pomagały dzieci. I pewnie obżarstwo trwałoby dłużej, gdyby nie pierwsza wizyta. Gdy do Mateusza przyjechała babcia Krysia, od razu zjawili się w pokoju. - Jest przepięknie! - zachwycała się pani Krystyna. A Mateusz twierdził, że najwspanialszy jest domek z daszkiem, choć sam się do niego nie zmieści, bo ma ponad 1,90 m.

 

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania pokoju spotkań. To jest miejsce wyjątkowe, na wyjątkowe chwile spędzane przez dzieci z ich ukochanymi rodzicami i dziadkami.

Powiązane pliki

wróć do aktualności

Zobacz również:

Asystent wspiera, by opuścić Dom Pomocy Społecznej

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Nauka codziennego funkcjonowania (m.in. zarządzanie budżetem, dbanie o sprawy finansowe i… więcej

Kompleksowe wsparcie dla łodzian w kryzysie bezdomności także latem

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Ponad 1,7 tys. wizyt odnotowaliśmy w pierwszym półroczu tego roku w dwóch funkcjonujących na terenie… więcej

„Czwartki na wesoło”, czyli moc darmowych atrakcji dla dzieci i młodzieży i nie tylko

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Warsztaty plastyczne, muzyczne i sensoryczne, gry i zabawy podwórkowe, malowanie twarzy, figury z… więcej

Miłość kwitnie w Domu Dziennego Pobytu przy ul. Tuwima

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

65-letnia Anna Malinowska ze Śródmieścia oraz 83-letni Jerzy Klaska z Widzewa poznali się w Domu… więcej

Zbiórka bidonów i plecaków dla osób w kryzysie bezdomności

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Pracownicy (w tym grupa sześciu streetworkerów) Wydziału Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności… więcej

Facebook