Przetrwał on zaniedbania i uzależnienie swoich rodziców biologicznych, a później ich stratę, gdy trafił do placówki. Kiedy znalazło się dla niego miejsce w rodzinnym domu dziecka, wydawało się, że jego życie zmieni się wreszcie na lepsze. Nie był to jednak dom uszyty na miarę dzieci po traumach…
Z rozwiązywanego RDD chłopiec przeprowadził się do rodziny zastępczej niezawodowej. Byliśmy pewni, że teraz to już naprawdę koniec jego wędrówek. Tak się jednak nie stało. Z powodu trudnej sytuacji rodzinnej ciocia i wujek nie są w stanie opiekować się nim na stałe. Poprosili o wskazanie innej rodziny. Wierzymy, że tym razem musi się udać.
Nasz mały Bohater ma 5 lat. Jest dzieckiem pełnym uroku i energii. Ma ogromną potrzebę kontaktu z opiekunami. Bywają takie dni, że nie odstępuje ich ani na krok. Uwielbia pomagać w codziennych czynnościach, zwłaszcza tych wykonywanych przez wujka. Chce towarzyszyć, przynosić, podawać i być zauważany.
Z powodu afazji mówi mało wyraźnie, ale i tak poczynił duże postępy i nauczył się wielu nowych słów. Obecnie chodzi do przedszkola integracyjnego. Niestety nie wszyscy pracownicy placówki rozumieją potrzeby dziecka po traumach. Ich brak cierpliwości i zrozumienia często budzi u chłopca ogromną frustrację.
Potrzebna jest dla niego rodzina najlepiej bez dzieci (z dowolnego regionu Polski).
Prosimy o kontakt już istniejące rodziny zastępcze lub adopcyjne.
Chłopiec ma uregulowaną sytuację prawną. Został zgłoszony do ogólnopolskiej bazy adopcyjnej.
Zgłoszenia poprzez Fb Rodzina Jest dla Dzieci lub mailowo na adres k.tatarzynska@capz.lodz.pl.