To jeden z 3 maluszków, które zostały w ciągu 2 tygodni pozostawione przez swoich rodziców na łódzkich porodówkach. Obecny kryzys sprawił, że niektóre branże i instytucje niemal całkiem zastygły. Ale nie zmalała liczba dzieci trafiających do łódzkich domów dziecka i rodzin zastępczych. Niektóre z nich, kilkulatki pobite przez najbliższą rodzinę, przywożone są przez policjantów. Są również maleństwa, których mamy już od wielu miesięcy planowały, że zostawią je w szpitalu położniczym.
Dlatego jako kampania Rodzina Jest dla Dzieci działamy mimo kryzysu i wciąż szukamy kandydatów na nowe rodziny zastępcze. To w Was nadzieja, że dzieci po traumatycznych doświadczeniach będą mogły poczuć się bezpiecznie i zaufać bliskim osobom.
W Łodzi potrzebne są zwłaszcza rodziny zastępcze, które zdecydują się pełnić rolę pogotowi rodzinnych. Działają one interwencyjnie i zapewniają opiekę do momentu powrotu do rodziny biologicznej, pójścia do adopcji lub znalezienia miejsca w rodzinie zastępczej wychowującej dzieci długoterminowo.
Pogotowia rodzinne mogą specjalizować się w pracy z noworodkami i niemowlętami. Takie maleństwa spędzają u nich zwykle kilka miesięcy, czasami nieco ponad rok, a później poznają swoich rodziców adopcyjnych. Ten pierwszy rok to tak naprawdę bardzo wiele. Daje im szansę wytworzenia bezpiecznej więzi z najbliższymi opiekunami i wyrównania zaległości wynikających z przedwczesnych narodzin lub narodzin „z promilami”. Pogotowia rodzinne dbają o każdy dzień spędzony z maluszkiem. Badają go, wożą na różnego rodzaju terapie, a przede wszystkim karmią, tulą, kołyszą i otaczają miłością.
Ty również możesz zostać taką wyjątkową rodziną. Napisz do nas lub zadzwoń pod numer 506 980 979.