Z opowieści wynikało, że tata bił ją pasem po głowie i podnosił do góry za szyję. Możliwe, że mała dziewczynka była także świadkiem aktów seksualnych, co jest uznawane za formę przemocy, ale do tego rodzice się przed sądem nie przyznali. Ich sprawa ciągnęła się ponad 2 lata. Ostatecznie zostali pozbawieni praw rodzicielskich.
Prawdopodobnie już wkrótce Zosia zostanie skierowana do adopcji. Na razie mówi „mamusiu” do swojej mamy zastępczej. To w rodzinie zastępczej doświadczyła ciepła rodzinnego domu, poczucia bezpieczeństwa i zaczęła nabierać zaufania do dorosłych. Rodzina zapewniła jej także psychoterapię, by mogła przepracować traumy, których doświadczyła wśród bliskich. Początkowo miała całkowicie „zamrożone” emocje. Była przesadnie ugrzeczniona, spokojna i nieobecna. Teraz powoli się otwiera i zaczyna okazywać emocje. Rodzice zastępczy mają nadzieję, że zamieszka w rodzinie adopcyjnej, która poświęci jej cały swój domowy czas i zadba o nawiązanie z nią prawdziwie rodzinnych relacji.
To dla takich dzieci jak Zosia potrzebne są w Łodzi nowe rodziny zastępcze. Jeśli jesteś gotowy stworzyć tymczasowy dom dla dzieci, które były bite lub wobec których rodzice biologiczni stosowali przemoc psychiczną, napisz do nas lub zadzwoń pod numer 506 980 979.
*Imię i niektóre szczegóły zostały zmienione.
Zdj. unsplash.com.
Potrzebne rodziny zastępcze dla dzieci po przemocy domowej
Zosia* miała 3,5 roku, gdy trafiła do rodziny zastępczej. Policja zabrała ją z domu, bo ojciec zawiadomił, że żona jest całkiem pijana i zabawia się z innym mężczyzną. Początkowo wydawało się, że nadużywanie alkoholu to największy problem w tej rodzinie. Ale z czasem Zosia zaczęła opowiadać rodzicom zastępczym, co działo się w jej domu.