4-letnia Lila mieszka w rodzinie zastępczej już od ponad roku. Uwielbia jeść i obserwować inne dzieci. Gdy wchodzi po schodach, to pomaga sobie, mówiąc „hopa, hopa”. Niedawno po raz pierwszy powiedziała na dobranoc „pa pa”. W uleczeniu jej z traum pomagają czworonożni specjaliści. Razem z pozostałymi dziewczynkami z rodzinnego domu dziecka Lilka bierze udział w hipoterapii. Jej mama zastępcza Kamila bardzo docenia tę metodę i sama również szkoli się na hipoterapeutkę.
Haneczka mieszkała przez kilka miesięcy w ośrodku preadopcyjnym Tuli Luli Fundacja Gajusz. A stamtąd pojechała do swojej nowej rodziny zastępczej na południe Polski, w której ma aż 3 przyszywanego rodzeństwa, w tym brata również z ZD. Z powodu komplikacji kardiologicznych dziewczynka spędziła wiele miesięcy w szpitalach i jest już po kilku operacjach serca. Teraz ma prawie 3 latka i powoli nadrabia rozwojowe zaległości. Od niedawna uczy się komunikacji alternatywnej i na nowo poznaje smaki. Jej rodzice zastępczy marzą, by znów mogła pożegnać się z sondą.
Tulisiem był także Dominik, który do domu przeprowadził się równo tydzień przed swoimi 1. urodzinami. Teraz Domiś ma już 4,5 roku i chodzi do przedszkola terapeutycznego, w którym jest jedynym dzieckiem z ZD. Dlatego nauczycielki przygotowały dla niego niespodziankę. Poprosiły rodziców, by dziś wszystkie dzieci założyły kolorowe skarpetki nie do pary. To one są symbolem Światowego Dnia Zespołu Downa przypadającego właśnie 21 marca.
W przedszkolu Dominik często zajmuje się przytulaniem, a panie mówią, że na dzieci z autyzmem działa niczym terapeuta. Jego ulubieni towarzysze zabaw to Buba i Dida, znani jako Kuba i Ida. W domu Domiś specjalizuje się w układaniu puzzli, powtarzaniu sylab i graniu na pianinie, koniecznie z nut, choć zdarza się, że stawia je do góry nogami. Najbardziej na świecie kocha swoją mamę zastępczą Agnieszkę i lody truskawkowe. Słowo „lodi” potrafi wymówić zawsze, nawet w środku nocy.
Szczególnie nisko kłaniamy się dziś wszystkim rodzicom zastępczym dzieci z ZD.
Na zdj. Hania, Dominiś i Lilianka