Szukamy rodziny zastępczej dla 5-latki i jej braciszka. A pomaga nam Wyborcza.pl

Po naszym poście o poszukiwaniu rodziny zastępczej dla 7-letniego chłopca i jego 5-letniej siostrzyczki zgłosiła się do nas Lena Gontarek, dziennikarka łódzkiej „Wyborczej”. Postanowiła pomóc w nagłośnieniu sprawy i znalezieniu właściwych ludzi dla rodzeństwa z Łodzi.

„Łódzki MOPS coraz częściej, szukając rodzin zastępczych, opowiada historie konkretnych dzieci. - Dzięki temu ludzie, którzy są zainteresowani stworzeniem dla dzieci domu, mogą zweryfikować, czy mają odpowiednie możliwości, umiejętności, warunki. To jest pierwszy etap tworzenia relacji, szukania nici porozumienia - opowiada Karolina Tatarzyńska.

W tym przypadku jest to bardzo ważne, bo 7-latek zmaga się z traumami, których doświadczył w domu rodzinnym. - Można założyć, że każde z dzieci trafiających do pieczy zastępczej ma za sobą co najmniej jedną traumę: zostało w jakiś sposób zaniedbane lub opuszczone przez rodziców biologicznych. Najczęściej doświadczyło też przemocy fizycznej, psychicznej lub seksualnej ze strony kogoś z bliskich - tłumaczy Tatarzyńska. - Często zdarza się, że tylko jedno z dzieci w rodzinie było bite lub molestowane. Niekiedy to najstarsze dziecko poświęciło siebie dla ratowania młodszego rodzeństwa. Efekt może być taki, że jedno z dzieci jest „bezproblemowe”, a drugie wlecze za sobą dużo cięższy bagaż i to wpływa na całe jego zachowanie - dodaje.

Kacper* jest nadpobudliwy emocjonalnie i ruchowo. Trudne są dla niego sytuacje, kiedy musi bronić swojego zdania w relacji z innymi dziećmi. Nie radzi sobie z niepowodzeniami. Reaguje wtedy krótkotrwałą złością, używa wulgaryzmów, których nauczył się w rodzinnym domu. Zdarza się, że kopie różne przedmioty. Te emocje nie są jednak skierowane w stronę konkretnej osoby. - To jedyny sposób, w jaki on potrafi wyrazić ból i cierpienie, jakiego doświadczył. Ten chłopiec woła w ten sposób o pomoc - podkreśla Tatarzyńska.

Z tego powodu jednak rodzina, która stworzy dom dla niego i jego siostry, musi mieć doświadczenie w radzeniu sobie z traumą. - Potrzebni są ludzie, którzy nie będą się tego bali i którzy będą wiedzieli, że ta złość nie jest wymierzona w nich. To po prostu przeszłość, która wraca. Trzeba umieć nad tym zapanować, dać dziecku ogromne wsparcie, akceptację. Nie stygmatyzować, nie utwierdzać w poczuciu winy, ale nauczyć nowych rzeczy i właściwych zachowań - wymienia Tatarzyńska.

Jeśli jesteś rodziną zastępczą i chcesz zaopiekować się tym wspaniałym rodzeństwem z Łodzi, napisz do nas na adres k.tatarzynska@mops.lodz.pl.

Link do tekstu:

https://lodz.wyborcza.pl/.../7,35136,26810825,dorosli....

*Imiona dzieci zostały zmienione.

wróć do aktualności

Zobacz również:

System ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Zapraszamy do zapoznania się z wykazem placówek oferujących wsparcie w ramach ochrony zdrowia… więcej

Zbiórka odzieży dla łodzian w potrzebie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Pracownicy (w tym grupa ośmiu streetworkerów) Wydziału Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności… więcej

Namiot Pełen Wsparcia po raz drugi w Pasażu Schillera

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Po raz drugi w tym roku, w najbliższy piątkowy wieczór 3 października, w Pasażu Schillera stanie… więcej

Nowa lodówka do dzielenia się jedzeniem na Widzewie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Tuż przy Kościele pw. Świętego Kazimierza Królewicza na Widzewie przy ul. Niciarnianej 7 (dojście… więcej

Gabinet medyczny dla osób w kryzysie bezdomności

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Na parterze kompleksowo zrewitalizowanej, miejskiej kamienicy przy ul. Pogonowskiego 34 zostanie… więcej

Facebook