W wieku 12 lat zaczął kręcić dokument o hitlerowskim obozie dla dzieci przy ul. Przemysłowej, a 4 lata później witał gości na jego premierze.
W liceum okazał się uczniem wybitnie uzdolnionym. Wygrał olimpiadę polonistyczną i w klasie maturalnej został równolegle studentem filologii polskiej. 5-letnie studia ma zamiar skończyć w 3 lata. Już jako licealista prowadził zajęcia wyrównawcze w podstawówce na Bałutach, do której kiedyś sam chodził.
Bartek Rosiak ma dziś 21 lat, studiuje prawo i od ponad roku uczy polskiego w SP nr 182. – Możliwe, że gdyby moja mama nie zmarła, to rozwijałbym się przeciętnie. Ale zetknięcie ze śmiercią wpłynęło na całe moje dalsze życie. Towarzyszyła mi ogromna potrzeba samodzielności. A ponieważ największy wpływ wywarli na mnie babcia i nauczyciele, to uznałem, że wybiorę zawód, który będzie podziękowaniem dla nich wszystkich. Moja historia pokazuje, że traumatyczne doświadczenia mogą obniżyć lot, ale mogą także dodać skrzydeł – opowiada.
Przyjdź na spotkanie z Bartkiem Rosiakiem, które poprowadzimy 30 września (piątek) o godz.16.30 w siedzibie Fundacji Dobrodzieje się przy ul. Piotrkowskiej 80.
Spotkanie jest częścią kampanii „Trafiony. NIEzatopiony. NIEzastąpiony” współorganizowanej przez Fundacja DOBROdzieje się, Fundacja EY i łódzką kampanię Rodzina Jest dla Dzieci.
Na zdj. Bartek Rosiak