ZOSTALI RODZICAMI ZASTĘPCZYMI 15-LATKI. „JAKBYŚMY ZAWSZE BYLI RAZEM”

Decyzję podjęli dość szybko. - Po krótkiej rozmowie z mężem uznaliśmy, że jeśli można pomóc dziecku, to warto w to iść - opowiada Ewa Szymanowska, która wraz z życiowym partnerem Włodkiem stworzyła rodzinę zastępczą dla 15-latki z jednego z łódzkich domów dziecka.

2 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (2)

Inspiracją stało się dla nich poznanie osób działających na rzecz dzieci z łódzkiej pieczy. A do tego jeszcze ich koleżanka była wolontariuszką w domu dziecka. Za jej namową oni sami też dołączyli do wolontariatu. Z jedną dziewczynką nawiązali szczególnie serdeczną relację. Przez osiem miesięcy, które minęły od chwili jej poznania do dnia, w którym zamieszkała z nimi na stałe, spotykali się z nią w placówce oraz „urlopowali” podczas weekendów i wakacji.

Nie wszyscy im kibicowali. Byli i tacy, którzy uważali, że przyjęcie do rodziny nastoletniego dziecka to za duże ryzyko. - Wiele osób się dziwiło. Mówili „Zaczną się problemy, zobaczycie”. Ale uznaliśmy, że biorąc pod uwagę nasz wiek, ????‍♀️nastolatka czy ????nastolatek lepiej do nas pasuje niż młodsze dziecko. Zawsze jest jakaś niewiadoma, zwłaszcza że my nie mieliśmy własnych dzieci - komentuje.

I nie ukrywa, że też miała obawy. Największe wtedy, gdy okazało się, że nadszedł czas... egzaminu ósmoklasisty. - Dla mnie to było coś zupełnie nowego. Nie miałam żadnej wiedzy na temat tego, jak to teraz wygląda - wspomina.

Na co dzień więcej jest jednak radości niż obaw: - Mamy to poczucie, że jesteśmy pełną rodziną. Traktujemy się, jakbyśmy zawsze byli razem. Zresztą charakterami tak pasujemy do siebie, że chyba było nam to przeznaczone.

Ewa Szymanowska była bohaterką programu „Prosto z miasta” w Toya TV. Dziękujemy dziennikarzom za zainteresowanie historiami rodzin zastępczych.

Link do programu:

‼️Jeśli czujesz, że Ty też chcesz odmienić życie swoje i któregoś z nastolatków z łódzkich domów dziecka, to napisz do nas lub zadzwoń. Wiele z tych dzieci już straciło nadzieję, że znajdzie się dla nich dom i nowa rodzina. Taka tylko dla nich. Taka, która pokocha i będzie gotowa zmierzyć się z przeszłością dziecka.

wróć do aktualności

Zobacz również:

Gabinet medyczny dla osób w kryzysie bezdomności

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Na parterze kompleksowo zrewitalizowanej, miejskiej kamienicy przy ul. Pogonowskiego 34 zostanie… więcej

Wspólne rozmowy i spacery wolontariusza z seniorem

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

- To wcale nie jest tak, że tylko ja pomagam. Korzyści są obopólne. Dzięki doświadczeniu Pani Zdzisi… więcej

Wypięknieje ogród przy Domu Dziennego Pobytu na Księżym Młynie

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Łąka kwietna, nasadzenia nowych roślin, wymiana trawy, domki dla owadów zapylających, zbiornik na… więcej

Bezpłatne, ciepłe posiłki dla uczniów i przedszkolaków

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Łódzcy rodzice, którzy chcieliby, by ich dzieci korzystały z bezpłatnych, ciepłych posiłków w… więcej

Namiot Pełen Wsparcia dla osób w potrzebie w Pasażu Schillera

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak | Rzecznik prasowy MOPS w Łodzi

Streetworker, pracownik socjalny, terapeuta uzależnień, mediator rodzinny, interwent kryzysowy,… więcej

Facebook